W najbliższy weekend Ian Garry stoczy kolejną walkę w UFC. Irlandczyk nie kryje swoich mistrzowskich ambicji, ale mówi otwarcie też o tym, że chce zostać zapamiętany jako jeden z najlepszych zawodników w historii.

Podczas gali UFC 303, która odbędzie się 29 sierpnia w Las Vegas, Ian Garry zmierzy się z Michaelem Page’em. Przed zbliżającym się pojedynkiem Garry nie szczędzi ostrych słów w stosunku do Anglika, ale ostatecznie jest zdania, że rywal nie ma dla niego znaczenia. Podczas spotkania z mediami przed walką powiedział jaki jest jego ostateczny cel w sporcie.

Prawda jest taka, że ​​nie obchodzi mnie z kim walczę. W sobotni wieczór rozjadę Page’a i będę walczył z każdym, kto będzie następny. I nie ma znaczenia czy dostanę Colby’ego, Usmana, czy Shavkata. Mówię wam, że chcę być jednym z najlepszych zawodników w historii. Aby tego dokonać muszę pokonać gości ze szczytu.

Ian Machado Garry zajmuje siódme miejsce w rankingu wagi półśredniej UFC. Garry pozostaje niepokonany w zawodowym MMA. Wygrał czternaście pojedynków, z których osiem skończył przed czasem. Dla UFC bije się od roku 2021.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

12,740 komentarzy 29,293 polubień

Kłamiesz, sojowy chłopcze. Mama wie? :lesnarhappy:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Raven
Raven

KSW
Heavyweight

6,019 komentarzy 23,703 polubień

Ian Garry: „Prawda jest taka, że nie obchodzi mnie z kim walczę, o ile nie jest to moja żona i kwestia mieszkania z jej byłym popychaczem”​

Odpowiedz 2 polubień