Już w lipcu Leon Edwards stanie do obrony pasa wagi półśredniej przeciwko Belalowi Muhammadowi. Mistrz jest przekonany, że dla Muhammada walka z nim będzie ciężkim przeżyciem.
Leon Edwards, mistrz UFC wagi półśredniej, powróci do klatki UFC 27 lipca podczas gali UFC 304 w Anglii. Jego rywalem będzie Belal Muhammad. Panowie mieli już okazję spotkać się w klatce w marcu 2021 roku, ale po przypadkowym trafieniu palcem w oko Belala starcie zostało przerwane i uznane za nierozstrzygnięte. Przed zbliżającym się pojedynkiem Edwards w rozmowie dla Red Corner MMA powiedział:
On wygaduje mnóstwo bzdur. Nie walczył od roku. Mówi, że wygrywał pierwszą walkę, więc ma jakieś przewidzenia. Lepiej, żeby był dobrze przygotowany, bo to będzie dla niego długa i ciężka noc.
Edwards dodał też, że w pierwszej walce wszystko szło po jego myśli.
Czuję, że on będzie zbyt wolny, zbyt przewidywalny i za mało mobilny. Zobaczymy.
Leon Edwards ostatni raz walczył podczas gali UFC 296. 16 grudnia w Las Vegas pokonał Colby’ego Covingtona i po raz drugi obronił tytuł swojej kategorii wagowej. Anglik od roku 2016 pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał dwanaście walk.
1 reply
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74694/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>